25 stycznia 1959 grupa dziewięciu studentów Politechniki Uralskiej w Jekaterynburgu (jeszcze ZSRR) wyruszyła na narciarską wyprawę w północną część Uralu. Celem wyprawy był szczyt Otorten. Wyprawa posiadała trzecią kategorię trudności obejmując podejście pod niewysokie góry. Trasa była ciężka, jednak w zupełności do przejścia. Przy takich warunkach absolutnie nic nie wskazywało na to by miała wydarzyć się tragedia. Ponadto wszyscy uczestnicy mieli duże doświadczenie w podobnych wyprawach i byli przygotowani na ekstremalne warunki. Wiek podróżników wahał się między 21-25 lat plus najstarszy przewodnik Semjon Zołotarew - 37 lat. Przełęcz nazwano na cześć przywódcy studentów - Igora Diatłowa.czwartek, 2 stycznia 2014
Tragedia na Przełęczy Diatłowa
25 stycznia 1959 grupa dziewięciu studentów Politechniki Uralskiej w Jekaterynburgu (jeszcze ZSRR) wyruszyła na narciarską wyprawę w północną część Uralu. Celem wyprawy był szczyt Otorten. Wyprawa posiadała trzecią kategorię trudności obejmując podejście pod niewysokie góry. Trasa była ciężka, jednak w zupełności do przejścia. Przy takich warunkach absolutnie nic nie wskazywało na to by miała wydarzyć się tragedia. Ponadto wszyscy uczestnicy mieli duże doświadczenie w podobnych wyprawach i byli przygotowani na ekstremalne warunki. Wiek podróżników wahał się między 21-25 lat plus najstarszy przewodnik Semjon Zołotarew - 37 lat. Przełęcz nazwano na cześć przywódcy studentów - Igora Diatłowa.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)